Witam Was moi drodzy, chciałabym Wam opowiedzieć o swoim domu, o krajobrazach głównie tych nadmorskich - choć nie tylko, o szyciu - głównie tym patchworkowym, o pieczeniu różnych słodkości, słowem o tym co może umilić życie i sprawić, że stanie się ono przyjemne. Zapraszam Was serdecznie do czytania, oglądania i komentowania mojego bloga.
Na początku chciałabym Wam pokazać parę moich prac. Ostatnio tworzę głównie dla dzieci - pościele, narzuty i inne gadżety - po części dlatego, że ich szycie sprawia mi najwięcej satysfakcji, a po drugie, ze zwyczajnej potrzeby. Czasem jednak szyję dla odmiany "coś dorosłego".
Pościel dla czterolatka.
Podkładka - makatka.
Naszywki na małe "podręczne" ręczniczki dla dwóch chłopców (teraz każdy ma swój i nie ma kłótni).
I w przybliżeniu. To była moja pierwsza przygoda z haftem krzyżykowym i myślę, że nie ostatnia. Przy czym wzór kaczuszek jest stąd
Dla odmiany coś w tematyce bardziej kuchennej.
I jeszcze jedna na większe.
A tymczasem pozdrawiam Was ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz