czwartek, 16 czerwca 2016

Kwiatki filcowe i dodatki


Mama z Nadmorskiego Domku wraca do pisania. Nie żeby czasu zrobiło się więcej, raczej okazało się, że czas może być lepiej wykorzystany. Tak więc cierpiąc na bezsenność, w przerwie między obrabianiem truskawek postanowiła coś napisać. Jako, że wiosna coraz piękniejsza, a i lato coraz śmielej zagląda do okien to i w Nadmorskim Domku pojawiły się kwiaty. Nie, nie są prawdziwe, bo to i podlewać byłoby trzeba i mnóstwo z nimi pracy. Kwiatki są z filcu.









Ostatnie dwa zostały chwilowo ograbione z listków, później otrzymały je z powrotem, ale zdjęcia się już nie doczekały.

Kwiatowo zrobiło się też w pokoju różowym (gwoli sprawiedliwości, już parę miesięcy temu).





Narzuta ta została na brzegach ozdobiona maleńkimi różowymi pomponikami. Mama gdy zobaczyła swoje dzieło aż się roztkliwiła - takie urocze, pięknie pasuje do dziewczęcego pokoiku. Jednak gdy zobaczyła swoje dzieło po kilku godzinach - lekko zmodyfikowane - już się nie roztkliwiała. Pomponiki były oddzielnie i służyły za obiadek dla lalek. Mama postanowiła nie doszywać już takich małych uroczych dodatków do niczego co będzie szyła do różowego pokoju.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz